ŚNIEŻNA DOLINA

Przejście Doliny Śnieżnej to kawałek pięknej przygody. Można powiedzieć, że to klasyka wśród sporej liczby różnorodnych linii pokonujących największe tatrzańskie urwiska.
W zasadzie nie występują tutaj jakieś specjalne trudności techniczne wymagające wielkiego kunsztu wspinaczkowego. Dla odmiany całe przedsięwzięcie musimy dobrze przygotować logistycznie, szczególnie jeśli mamy ochotę skosztować tego przysmaku w warunkach zimowych. Pod uwagę musimy wziąć pogodę, rodzaj śniegów, w tym zagrożenie lawinowe, stan lodospadów i sporą odległość od cywilizacji. W ciągu zimy tylko od czasu do czasu istnieją optymalne warunki do pokonania problemu. A i jeszcze jedno. Aby to wszystko nie trwało zbyt długo większość drogi pokonujemy bez asekuracji. To oznacza, że każdy błąd kończy się prawdziwą jazdą bez trzymanki ku - pięknej i dzikiej - Dolinie Czarnej Jaworowej. Jednak dla wielu górołazów, którym imponuje monumentalna sylwetka Lodowego Szczytu widziana od północy, przejście Śnieżnej stanowi nie lada gratkę i jakby się nieco zorientować wśród nich to albo ją przeszli, albo próbowali albo mają na nią ochotę.....
Drogę pokonaliśmy 23.04.2013 w składzie czteroosobowym - Asia, Grzesiek, Piotrek i Paweł.
Fot. G. Albrzykowski