Jaskinia Józefa - Jura Krakowsko-Częstochowska

18.05.2023 wejście do jaskini Józefa
Po ustąpieniu kontuzji Ani postanawiamy odwiedzić Jaskinie Józefa ja ponownie Ania pierwszy i zabieramy ze sobą jeszcze Cypriana. Dojazd tym razem naz zaskoczył. Okazało sie że w lesie jest powalone drzewo ktore blokuje nam dojazd. I musimy podejść z buta aż 10minut !! Drugie wejście do tej samej jaskini jak dla mnie bez emocji. Czas trwania podobny. Ania zadowolona z wyjścia. Podobało się jej. Cyprian jak na osobę, ktora sie zarzekała że jaskinie nie są dla niego to odbiór bardzo pozytywny. Podczas tego wejścia dodatkowo zaglądnąłem do dziur, których wczesniej nie oglądalem, gdyż Zbysiu w nie zaglądał oraz odnalazłem naciek przypominajacy płetwe rekina. W jaskini jest kilka ciekawych nacieków oraz biały korytarzyk.
Konrad