To taki sobie treningowy kamieniołom na gorszą pogodę ;) oczywiście u naszych południowych sąsiadów....
Gdzieś tam w Dolinie Kościeliskiej.... ;)
Kilka fotek z letniego Morskiego Oka.
Udało się dosyć szybciutko przejść Schody na Kazalnicy i Diretissimę Mniszka. A poza tym jak widać nie obyło się bez bliskich spotkań z przyrodą tatrzańską.
Kilka fotek z letniego wspinania na południowych płytach Wołowej Turni.