28.VII.2015 - Szybki, przedpołudniowy wypad na Kościelce. Miało być nieco inaczej ale nocna ulewa i wszechobecna mokrość ścian pokrzyżowały plany. Nie mając innej opcji, przeszliśmy grań Zadniego Kościelca i drogę Gnojka na zachodniej ścianie Kościelca. Całość w pięknym stylu prowadziła ładniejsza część zespołu ;-)
Po godzinach spędzanych w Dolinie Lejowej przyszła miła odmiana gdyż tym razem niedzielne zajęcia odbyły się w Dolinie ku Dziurze a także i samej Dziurze. Były zjazdy, podchodzenie oraz poręczowanie czyli to co zwykle ćwiczymy ale była to już jaskinia. Ładna jasna i względnie sucha ale jaskinia.
25 lipca Adam wraz z Justyną przeszli Sprężynę z kombinacją Zacięcia Muminków na Kościelcu.
W sobotę 25 lipca w rejonie Hali Gąsienicowej odbyło się szkolenie klubowe Verticalowców. Zebrały się 3 zespoły. Piotrek wraz z Basią, Beatką i Bogdanami zaatakowali Grań Świnicy od Świnicy do Zawratu. Grzesiek z Agnieszką, Moniką i Leszkiem wspinali się Załupą H na Kościelcu by potem podziałać na grani. Natomiast trzeci zespół Paweł, Magda, Marzena i Monika wybrał się na Fajki a dokładnie na ich grań. Atmosfera doskonała oraz pogoda w tym dniu tylko zaostrzyła apetyt na kolejne spotkania klubowiczów. Miejmy nadzieję, że będzie to już niebawem.
Szybki spontaniczny wypad na Mnicha gdzie padła klasyczna z wariantami.
Dnia 05.07.2015 Monika i zaprzyjaźniony z klubem Arek uciekając przed lipcowymi upałami, przeszli na Galerii Gankowej drogę klasyczną.
Zgodnie z tym co ustalaliśmy na Walnym Zebraniu w kwietniu, przygotowaliśmy ofertę szkoleń. Na początek proponujemy trzy różne tematy do przemyślenia:
Kilka zdjęć z przejścia Dwóch twarzy (IX) w Grocie Obłazowej naszego kolegi Adama Wojdyły.
14 czerwca wystartował nowy Kurs Taternictwa Jaskiniowego. Pierwsze zajęcia tradycyjnie z podstaw technik liniowych odbyły się w Dolinie Lejowej.
6 czerwiec 2015 - Zamarła Turnia - pierwszy letni wypad na jedną z najsłynniejszych ścian tatrzańskich.
4 czerwca wspinaliśmy się na ciepłych południowych ścianach Wołowej Turni. Adam i Arek na drodze Eštok - Janiga a Monika i Bogdan wspinali się południowym żebrem.
Fot: Bogdan i Monika
05.05.2015 Manopello zwiedzanie sanktuarium Boskiego Oblicza-przejazd samochodem do Parku Narodowego Maiella do Passo Lanciano- Rif. Pomilio 1898m-Blockhaus 2140m-Monte Cavallo 2171m-Bivacco Fusco-Monte Focalone 2676m, powrót po śladach
06.05.2015 Manopello - przejazd samochodem do Parku narodowego Gran Sasso do Prati di Tivo - La Madonnina 2015m-Rif. Franchetti 2433m-Corno Grande (Occidentale) 2912m, powrót po śladach i biwak Prati di Tivo
07.05.2015 Prati di Tivo- ferrata Ventricini na Corno Piccolo wycof z dalszej drogi (tzn Ferraty Danesi) ze względu na dużą ilość śniegu na drodze i braki sprzętu do asekuracji, powrót po śladach
08.05.2015 Zwiedzanie jaskiń Frassasi znajdujących się w parku narodowym w Marche (Parco Naturale della Gola della Rossa e di Frasassi) w pobliżu Gengi 40 km od Ancony.
Uczestnicy: Leszek Pieniążek, Arek Szczecina, Sławomir i Zbigniew Tobiasz (06.05.2015 ojciec Bartosz Poznański, kapucyn z Manopello)
Uciekając przed niepogodą, zamiast na skiturowy wypad na Grossglockner, zawędrowaliśmy do środkowej części półwyspu Apennińskiego, na wysokości Rzymu. (więcej w zakładce "inne góry")
Leszek Pieniążek